Znajdź mnie na:

sobota, 28 stycznia 2017






TOTAL BLACK - PONADCZASOWA CZERŃ

   Ten kolor chyba nigdy nie wyjdzie z mody. Jest elegancki, uniwersalny, sprawdza się PRAWIE na każdą okazję. Ja jednak muszę przyznać, że rzadko go noszę. Kiedyś w mojej szafie dominowała czerń, teraz się to zmieniło. I chociaż lubię oglądać ten kolor na innych osobach i wiem, że jest ładny, to sama jednak wolę jasne barwy. Dziś postanowiłam odziać się cała na czarno i przypomnieć sobie jak to było kiedyś :) Niestety w stylizacji zabrakło czarnej torebki, bo takiej obecnie nie posiadam :P  ... Miłego oglądania.


















sukienka - zara
kurtka - second hand / top shop
buty - h&m
okulary - h&m
choker - h&m





sobota, 21 stycznia 2017



BOMBERKA Z WZOREM I LAMPASAMI + SPODNIE KHAKI

   Dzisiejsza sesja robiona na szybko, mam nadzieję, że coś tam mi wyszło :)
Modne już od dłuższego czasu spodnie w kolorze khaki postanowiłam połączyć z bluzą bomberką, która zauroczyła mnie ciekawym wzorem oraz ceną ( upolowałam ją na wyprzedaży w h&m za jedyne 40 zł). Reszta dodatków tj. torba, okulary, szal oraz buty pochodzą z moich wcześniejszych postów. Miłego oglądania.



   






bluza - h&m
spodnie - mohito
torba - mohito
buty - czas na buty
okulary - h&m





piątek, 6 stycznia 2017


OUTFIT OF THE DAY - SPACER PO BUDAPESZCIE

   Na początku chciałam nazwać ten post węgierski szyk ( śmiech), ale jak tu mówić o szyku gdy temperatura waha się między -5 a -10 stopni, ma się na sobie 2 bluzy, 2 pary skarpetek i rajstopy, jest niewygodnie a i tak czujesz, że zamarzasz, na dodatek z tego tytułu śmieją się także koleżanki, a potem wszystkie dochodzicie do wniosku, że przez warstwy ubrań bardziej przypominasz węgierskiego placka niż prezentujesz jakiś szyk ;).
   Dziś przedstawiam stylizację ze spaceru po Budapeszcie, do którego wybrałam się na Sylwestra. Zdjęcia zostały zrobione już po Nowym Roku, lecz stylizacja była bardzo podobna do tej poniżej. Sukienki, które zabrałam ze sobą i były przedstawione w poście Jak się ubrać na Sylwestra? nie zostały nawet wyjęte z walizki. Tego dnia ubrałyśmy się na cebulkę ponieważ feralną noc spędziłyśmy na dworze, a temperatura była bardzo niska.
   Pod zdjęciami mojej stylizacji przedstawię Wam też parę ujęć pięknego Budapesztu oraz moje towarzyszki, którym dziękuję za to, że ze mną wytrzymały :P




















Z lewej moja fotografka, z prawej kierowniczka podroży :) Dziękuję dziewczyny.


sweter - mohito
spodnie - mohito
torebka - be exclusive
buty - h&m
czapka - nn
kurtka - zara/outlet